Wodospad Uzud
Nie da się ukryć, że Wodospad Uzud to atrakcja turystyczna, więc wiadomo, czego się można spodziewać oprócz samego wodospadu: tłumów. Licząc na to, że jesteśmy tu poza sezonem, uznaliśmy, że damy radę.
Nie da się ukryć, że Wodospad Uzud to atrakcja turystyczna, więc wiadomo, czego się można spodziewać oprócz samego wodospadu: tłumów. Licząc na to, że jesteśmy tu poza sezonem, uznaliśmy, że damy radę.
Piękna przyroda, dyskretnie wkomponowane miejscowości z klasycznymi skandynawskimi domkami w czerwieni faluńskiej, żadnych bilbordów z ceną majtek w „Biedronce”. Jest spokojnie, harmonijnie, zielono. Jest tak, jak powinno być.
Sztokholm obejmuje 14 wysp albo 24 tysiące 😉 Jako miasto jest rozłożony na tych kilkunastu, a jako obszar stołeczny obejmuje cały archipelag sztokholmski, czyli tysiące wysp i skał. Do tego część lądu stałego nad zatoką Saltsjön i jezioro Mälaren. No to właśnie dlatego nazywany jest Wenecją Północy.
Legenda głosi, że wyspa Olandia to wielki motyl, który stracił skrzydła i upadł właśnie w tym miejscu. Leży wzdłuż wschodniego wybrzeża Szwecji. Rozciąga się od północnego czubka z latarnią Långe Erik, po kraniec południowy z latarnią Långe Jan.
Stendörren nazywano „kamiennymi wrotami”, drzwiami prowadzącymi z burzliwego morza do wnętrza spokojnego archipelagu i odwrotnie: otwierającymi się od strony zacisznego archipelagu na rozhulane morze.
Góry nad Bałtykiem! Jednak są! Skuleskogen to park narodowy, który ogarnia północną część tzw. Höga Kusten, czyli Wysokiego Wybrzeża, a Wysokie Wybrzeże to najwyższy punkt Szwecji na jej bałtyckiej linii brzegowej.
Przed każdym wyjazdem przeczesujemy internet w poszukiwaniu potrzebnych informacji o danym kraju. Tak i teraz. No i… Nie zamierzając łowić ryb ani wynajmować sprzętu wędkarskiego, ani domku nad jeziorem, ani łodzi do rybałki, ani nie potrzebując opisów łowisk, no to niewiele informacji można z internetu „wyłowić”.
Helsinki nazywane są przez swoich fanów Pierwszą Damą Bałtyku. Są też najdalej na północ wysuniętą stolicą kontynentalnej Europy. I jeszcze są miastem „multikulti”.
„Via Baltica” jest fragmentem międzynarodowej drogi E67 prowadzącej z Polski przez Litwę i Łotwę do Estonii. Ściślej – z Warszawy do Tallina. Razem z trasą kolejową „Rail Baltica” stanowi część transeuropejskiego korytarza transportowego.
Łotwa jest szalenie sympatycznym krajem z szalenie sympatycznymi mieszkańcami. Według statystyk jedna trzecia obywateli Łotwy mieszka w Rydze. Samych Łotyszy w ich własnym kraju jest tylko 60%. Reszta to w dużej mierze Rosjanie.
Stolica Łotwy leży nad rzeką Dźwiną (łotewska Daugava), przy jej ujściu do Bałtyku w Zatoce Ryskiej. We wczesnym średniowieczu już prosperował tu port na szlaku handlowym Wikingów.
Estonia i E-stonia. „Elektroniczne państwo bez granic”. W 2000 r. dostęp do Internetu wpisano do konstytucji jako jedno z podstawowych praw obywatelskich. 98% kraju (być może teraz już i 100%) jest objęte darmowym wi-fi.
Tallin utrzymuje się w pierwszej 10-tce najbardziej inteligentnych miast świata. „Inteligentne miasto” (smart city) wykorzystuje inteligentne rozwiązania :). Stosuje najnowsze technologie, by podkręcić gospodarczo miasto i usprawnić jego funkcjonowanie.
To był mały rekonesans po Litwie. Niemen i Wilno były najsilniejszym magnesem. Wilno – wiadomo. A Niemen…
Korona nadbałtyckich stolic ma wiele perełek, w tym i Wilno. Wilno wyróżnia się swoim specjalnym klimatem. Jest nazywane wielokulturowym tyglem, ponieważ przez długi czas było miastem wielonarodowym.