Przez Hejszowinę, Karkonosze, Jizery

FOTOGALERIA

Kilkadziesiąt górskich kilometrów w psich łapach, ponad 2500 m w górę i tyleż w dół. 2000 tysiące kilometrów kamperem. To były totalnie inne wakacje: pierwszy nasz wyjazd z psem, pierwszy nasz wyjazd z psem w góry i pierwszy nasz wyjazd kamperem! Przeszliśmy po trochu różne pasma sudeckie po polskiej czeskiej stronie.

Pomysł kampera zrodził się głównie z wygody – wizja mokrego i zabłoconego psa na naszych śpiworach w namiocie zimną, deszczową jesienią… Kto by chciał?

Mamy psa od niedawna i dla ciekawskich tutaj słów kilka o tym, jak ogarnęliśmy góry z psem.