FOTOGALERIA
Północno-zachodnia Majorka. Gdzie okiem sięgnąć – morze. A nad morzem – Serra de Tramuntana. Najwyższe pasmo górskie na całych Balearach. Najwyższy szczyt, Puig Major, ma wysokość 1445 m, wierzcie, wygląda dość majestatycznie jak na swoją wysokość. Na szczyty trzeba się wbić z poziomu zero, więc na podejściu każdy poczuje, że jest w górach.
Nasz pobyt na Majorce to grudzień, więc oto “zima w górach” i północna część Tramuntany – Serra de Alfabia: Cornador Gran, Sementer Gran oraz Puig de l’Ofre.
Zobacz też: więcej zdjęć i wpisów o Majorce
Z pomarańczowych sadów w Biniaraitx startujemy w góry.
Taką ścieżką pielgrzymów na początek. Droga łączyła sanktuaria po obu stronach grani.
Przez stare gaje oliwne.
Wreszcie Serra de Tramuntana na piechotę 😉
Blisko w dole Biniaraitx, daleko Soller i Puerto de Soller.
“Szczyt-cel-naszej-drogi”, THE NORTH FACE Cornador Gran, 957 m, ten wyższy bambuł po lewej i Cornador Petit.
Widać, że wieje?
Ścieżka na przełęcz pod Cornador Gran.
Wulkan na Majorce! Nieźle dymi! Nieee, to prywatna chmurka nad najwyższym szczytem Balearów, Puig Major 🙂
Puig Major, masyw Puig de Massanella i trójkątny Puig de l’Ofre.
Schron pod szczytem Cornador.
Jeszcze raz: Puig Major ze swoją chmurką, masyw Puig de Massanella i trójkątny Puig de l’Ofre.
Puig Major w całej okazałości, 1445 m, najwyższy szczyt Majorki i całych Balearów. Szczyt objęto zamkniętą strefą wojskową i postawiono na nim radar.
ORŁY na wyciągnięcie ręki 😉
Z sąsiedniego szczytu (Sementer Gran, 1009 m) na przełęcz, schron i na nasz Cornador Gran. Z tej strony bambuł, z drugiej pionowa ściana.
Na tym zalesionym trójkącie jutro będziemy.
W Albańskich Prokletije też taka skała była.
Wracamy pętelką przez taki kanion! Barranc de Biniaraix.
Znów droga pielgrzymów.
Na dole standardowo pomarańcze z drzewa 😉
Przerywnik florystyczny.
Jezioro Cuber. Wróciliśmy, by wdrapać się na Puig de l’Ofre (1097 m).
Cuber już z wyższej perspektywy.
Przełęcz Coll de l’Ofre (875 m).
Jezioro Cuber i w dali Gorg Blau.
Od masywu Massanelli po nadmorskie klify.
W odmętach błękitu.
Po drugiej stronie wyspy też morze 😉
ORŁY!