FOTOGALERIA
Łotwa to drugi etap naszej trasy „Via Baltica” i przyczynek wypadu do krajów bałtyckich. Po linii brzegowej Litwy pociągnęliśmy dalej wzdłuż Łotwy. Bałtyk od strony Łotwy chwycił nas za łeb! Klify, wodospady wpadające niemal do morza, piaszczyste plaże Zatoki Ryskiej, wielkie bagna stanowiące niesamowitą osobliwość Łotwy, no i Ryga! Perełka w koronie!
Zobacz też: więcej wpisów o Łotwie Via Baltica
Charakterystyczna droga na Łotwie. Nie byle jaka… Krajowa A11. Jak się później okazało – ruch standardowy: 1 samochód na 10 minut :).
Pierwszy nocleg i to jaki! Tego jeszcze nie widać, ale…
10 m od namiotu opada piękny klif. „Nasz” klif, bo nikogo więcej nie ma…
O zachodzie słońca kolory zaczynają grać.
Yyyy… no… na wakacjach miewamy głupawkę ;).
Z Kajki telefonu.
Morze szumiało całe dnie, ale też i noce. Cały czas. Nie było spokojnej wieczornej bryzy. Był huk.
No wiem, w trupa tych zdjęć, ale to pierwszy nocleg i pierwszy szał ;).
Ratusz w Kuldidze.
500 stóp długości (165 m) i 25 stóp szerokości, by mogły się minąć 2 karety. Jeden z większych ceglanych mostów w Europie, XIXw.
Ventas Rumba to najszerszy wodospad na Łotwie. 249 m szerokości i 2 m wysokości. Rzeka Windawa.
2 metry!
Przylądek Kolka – najbardziej wysunięty na północ punkt Łotwy.
Kiedyś to była konkretna „kosa”, teraz Bałtyk ją „ścina”.
Pozostały tylko fale prostopadłe do brzegu :).
Dziko na Kolce.
Najbardziej oddalony nocleg od plaży… 20 metrów?
Malowniczy kącik kuchenny.
Odkryliśmy Bałtyk na nowo!
Park Narodowy Kemeri – Jezioro Slokas.
Hałdy drewna na zimę dla całego osiedla. Nam by się też przydało ;).
Wielkie Bagno Kemeri.
Kemeri z wieży.
Rest w Jurmali.
Znowu nocleg na klifie.
Klif niższy, ale urokliwy.
Zachód słońca nad Bałtykiem… czy ja się powtarzam? ;)))))
I znowu sielski poranek.
Melon i KAWA :).
Niektóre kobiety nudzą się na plaży…
Lakier-sól-lakier, czy lepiej lakier-piach-lakier? Sól się ładnie mieni, a piach daje fajny mat.
Time for Riga!
Po prawej Dom Czarnogłowych.
Niektóre kamienice były magazynami.
Ulubiona knajpa ;).
Kilak, mamy większy!!!
Łotewska Biblioteka Narodowa.
Luterańska Katedta Tumska.
Dalej – kierunek Estonia!