FOTOGALERIA
Jest jeden taki kraj na Półwyspie Indochińskim, który nie ma dostępu do oceanu. Ma za to Mekong, opiumowy Złoty Trójkąt, godzinę policyjną, ziemię zoraną dwoma milionami ton amerykańskich bomb i niewypały, które eksplodują do dziś. Do całkiem niedawna – Królestwo Laosu. Była kolonia francuska i kraj wymęczony 30-letnią wojną domową. Teraz jest Laotańską Republiką Ludowo-Demokratyczną, a Laotańska Partia Ludowo-Rewolucyjna jest jedyną legalną partią polityczną kraju.
Zdjęcie z serii: „co my tu robimy” 🙂 One day&one night in Chiang Mai – północna Tajlandia.
LATO W LUTYM :))))))
Z mądrej książki: „Korzenie powietrzne figowca służą do pobierania pary wodnej z atmosfery. Są pokryte welamenem – tkanką wspomagającą gromadzenie wody. Po zetknięciu się z glebą pełnią funkcje podporowe”.
W obrębie murów miejskich Chiang Mai znajduje się 36 watów, w okolicy ok. 300.
Wat Chedi Lua.
Niech pan uwolni ptaszka – to przynosi szczęście… i odchudza portfel.
„Kibol” – swój chłop 😉
Kulinarna orgia 🙂
Nam Khong, czyli Mekong po raz pierwszy, granica Tajlandia/Laos, Chiang Khong (bardzo północna Tajlandia).
Przeprawa graniczna przez Mekong, Chiang Khong/Hua Xai.
Welcome to Sathalanalat Paxathipatai Paxaxôn Lao… w oczekiwaniu na wizę laotańską… Zgodnie z konstytucją z 1991 Laos jest republiką ludowo-demokratyczną, z prezydentem jako głową państwa, wybieranym przez parlament na 5-letnią kadencję. Jedyną legalną partią polityczną jest Laotańska Partia Ludowo-Rewolucyjna. Działalność innych partii i opozycji jest zakazana.
Chaos in Laos… nadal w oczekiwaniu na wizę…
Nadal w oczekiwaniu na wizę…
Mekong, 4500 km, 4 co do wielkości w Azji, a 9 na świecie, źródła ma na Wyżynie Tybetańskiej, przepływa przez Chiny, Laos, Kambodżę, Wietnam, fragmentami wyznacza granicę Laosu z Tajlandią i Birmą. Uchodzi do Morza Południowochińskiego.
Mekong jest najsensowniejszą linią komunikacyjną – o ile jest wystarczająca ilość wody. Na transport do Luang Prabang był za niski poziom wody, więc przerzuciliśmy się autobusem.
Klasyczny dworzec autobusowy. Stan dróg w Laosie pozostawia wiele do życzenia, w porze deszczowej spora część dróg jest nieprzejezdna, brak rozwiązań komunikacyjnych potrafi utrudnić życie. Kolei brak.
Życie dworcowe opiera się na oglądaniu jednego z licznych seriali.
W autobusie.
Gdzieś po drodze.
Przerwa w podróży … panowie na lewo, panie… też na lewo.
Przydrożne wioski.
„Kolor czerwony symbolizuje krew rozlaną w walce o niepodległość, niebieski bogactwo kraju. Białe koło oznacza księżyc widziany nad rzeką Mekong oraz jedność kraju pod komunistycznym rządem.”.
Luang Prabang – pierwsza stolica Laosu. Zaczął powstawać ok. VIII w. Do zamachu stanu i przejęcia władzy przez komunistów w 1975 r. Luang Prabang był stolicą Królestwa Laosu. Wpisany na listę UNESCO.
Po starym Luang Prabang jeżdżą stare samochody 🙂
Fresh air at the Mekong bank.
U nas to się nazywa „rogi łosia”.
Burganvilla.
Wat Xieng Hong – „świątynia złotego miasta” – jedna z najważniejszych świątyń w Laosie, zbudowana ok. 1560 r. przez króla Setthathirata, patrona buddyzmu. Tutaj odbywały się królewskie koronacje.
Świątynia znajdowała się pod patronatem królewskim do końca panowania monarchii w 1975 r.
Dok So Fa umieszczony na dachu głównego watu, nad jego centralną częścią, symbolizuje wszechświat, Górę Meru (centrum wszechświata), oraz królewski patronat.
Maleńka biblioteka Tripitaka terenie watu. Tripitana to tzw. „Trzy kosze” – pisma kanonu buddyzmu theravada.
Liście drzewa bodhi, pod takim drzewem Budda medytował i doznał oświecenia.
Zakamarki Luang Prabang.
Poranny targ w LP.
Najlepsze żarełko na uliczkach i nad Mekongiem.
Nasz guesthouse w LP.
Nasza uliczka (w stronę Mekongu).
Lonely Planet nakazuje być TU i o TEJ porze, żeby doznać orgazmu na widok pięknej i romantycznej panoramy (any comments?). Widok na Luang Prabang ze wzgórza Phou Si o zachodzie słońca.
Widok na Mekong ze wzgórza Phou Si o zachodzie słońca.
By night.
Grillowana rybka z nadzieniem z trawy cytrynowej, serwowana na liściach bananowca, do tego sos „very spicy” i sticky rice.
W tuktuku o sennym poranku.
Makongiem w stronę dorzecza Nam Ou i do jaskiń.
Tankowanie na Mekongu.
Każdy ma swoją jazdę 😉
Kryptoreklama Pepsi.
Rzeka Nam Ou.
„Przydrożna” wiocha nad rzeką.
Specjalizacja: jedwabne i bawełniane szale.
Przerwa na papierosa.
Jaskinie Pak Ou, 25 km drogą rzeczną od Luang Prabang. wejście do jaskini Tham Ting.
„dok”
Tham Ting – jaskinia 4ooo Buddów
Jaskinia Tham Phum.
„Zdjęcie akcji”.
Hot Lao coffee.
„Utopia” – restowa knajpa nad rzeką …
Nadal w „Utopii” 😉
Wat Phra Mahathat (Wat That) – wieczorne dysputy mnichów.
Wat That.
Domek duchów opiekuńczych.
Klasyczne azjatyckie druty i papaja samosiejka.
Zakamarki Luang Prabang.
Jackfruit – chlebowiec.
Pieprz.
Bananowiec.
VIP: Książę Tiao Souphanouvong, pierwszy prezydent Laosu po zniesieniu monarchii.
Podczas wojny w Wietnamie, na Laos zrzucono tony żelastwa.
Wat Aham.
Wat Aham, w tle Wat Chom Si na wzgórzu Phou Si.
Most na drugą stronę świata…
… druga strona mostu.
Vang Vieng – niezła imprezownia, ale górki i jaskinie dookoła za….cne.
Landszafcik Vang Vieng.
Klasyczny „łest” w Vang Vieng.
Kierunek -> jaskinie.
Góry krasowe i pola ryżowe (już ścięte niestety) wokół Vang Vieng.
Jaskinia Tham Kham.
Jaskinia Tham Poukham.
Tham Poukham.
W każdej jaskini obowiązkowo Budda.
Blue Lagoon przy jaskini Tham Poukham.
Ma się ku zachodowi…
Vientiane, od 1975 roku stolica Laosu.
Vientiane – jedna z najmniejszych stolic świata, nie ma klimatu miasta stołecznego i to jej największy plus.
Świat zza kierownicy tuktuka.
Pha That Luang, najważniejszy laotański symbol buddyzmu, wg legendy buddyjscy misjonarze z Indii przybyli tu ok. IIIw i zbudowali stupę dla relikwii – kości Buddy.
Pha That Luang.
8 marca – przykładnie obchodzony w Laosie – jest rządowo ustalonym dniem wolnym od pracy. „Święto Kobiet (International Women’s Day) obchodzone jest corocznie jako wyraz szacunku dla ofiar walki o równouprawnienie kobiet. Zostało ustanowione dla upamiętnienia strajku 15 tysięcy kobiet, pracownic fabryki tekstylnej, które 8 marca 1908 roku w Nowym Jorku domagały się praw wyborczych i polepszenia warunków pracy”.
Dzień kobiet.
Procesja z okazji Dnia kobiet.
Dom duchów opiekuńczych.
Wat Sisaket, 1818 – najstarszy zachowany wat w Vientiane.
Lao coffee or fresh fruit shake?
Dworzec autobusowy w Vientiane.
Przedstawiciel handlowy na dworcu w Vientiane 🙂
W oczekiwaniu na autobus…
Zmiana kraju, ustroju i kierunku ruchu – „Friendship Bridge” nad Mekongiem, granica prawo/lewo, czyli Laos/Tajlandia.
Po lewej Laos, po prawej Tajlandia.
Mekong i „Friendship Bridge”.
Bangkok.
BKK i rzeka Chao Praya.
Wat Arun.
Expressboat na jednym z kanałów BKK.
Wat Po.
Thai Airlains już w Paryżu.
Prawie w domu… gdzieś między Paryżem a Monahium.