Finlandia – Suomi – Wokół Zatoki Botnickiej

FOTOGALERIA

„Bóg, tworząc świat, zapomniał w Finlandii oddzielić ziemię od wody”. Bardzo adekwatne fińskie powiedzenie. Jeziora, kanały, rzeki, groble, wysepki, półwyspy, zatoki, płycizny. I ryby! Zasadniczo cała turystyka jest podporządkowana łowieniu ryb. Nie ma problemu z „wyłowieniem” z netu informacji o łowiskach, wypożyczalniach łodzi, czy wynajmie domku nad jeziorem. Żeby łowić ryby oczywiście. Jednak spędzenie czasu nad jeziorem nie jest proste. Spora część brzegów jest wysoka i skalista, zalesiona lub zarośnięta. Jest przez to dziko i pięknie. Raj nie tylko dla wędkarzy, ale i dla komarów i meszek. A niepogodę należy chyba potraktować jako element tutejszego folkloru.

Finlandia jest dość specyficzna jak na kraje skandynawskie. Trochę trąci Szwecją, a trochę Rosją. Niemal 6 wieków panowania szwedzkiego i ponad wiek rosyjskiego – to się mocno czuje w całym kraju. Nawet Helsinki są wzorowane na Sankt Petersburgu i nie brakuje w nich elementów rosyjskości. Nie czuje się też „stołeczności” miasta, choć są bardzo ładne, przyjemne i ze specyficznym klimatem.


Zobacz też: Finlandia – co i jak wokół Zatoki Botnickiej Helsinki